Kokówki i spinki ślubne

Niepozorne maleństwa o wielkiej mocy – mogą diametralnie odmienić i uatrakcyjnić twoją stylizację ślubną.

Nie tylko do koka

Kokówki zgodnie z ich nazwą służą do spięcia koka. Ozdobne kokówki ślubne nie pełnią już jednak tej roli. Choć mogą wspomagać utrzymanie włosów na miejscu spełniają głównie funkcję ozdobną. Cudownie akcentują upięcia – szczególnie niskie i pośrednie, klasyczne koki ale również z powodzeniem nadadzą się do półupięć i kucyków.

Minimalistyczne

Kokówki ślubne to świetne rozwiązanie dla Panny Młodej, która marzy o minimalistycznej stylizacji. Jeśli zależy Ci na na drobnym akcencie we włosach, postaw właśnie na nie. Umiejętnie wpięte będą stanowić interesujący detal dopełniający całość stylizacji.
Już po wpięciu pojedynczej kokówki zauważysz efekt.

Kokówki lubią swoje towarzystwo

Kokówki ślubne nadają się nie tylko dla minimalistycznej Panny Młodej. Ich siła drzemie w ilości. Komponując ze sobą kilka można uzyskać niesamowite efekty. Dwie kokówki zapełnić mogą optycznie całą fryzurę. Komponując większą ich ilość możesz stworzyć  unikatowe wzory które sprawią, że twoja stylizacja ślubna będzie niepowtarzalna. Natomiast jeśli zestawisz je razem możesz stworzyć jedną dużą olśniewającą ozdobę. Zaletą takiego rozwiązania jest również to, że będzie ona trzymać się we włosach stabilniej niż taka sama pojedyncza, masywna ozdoba, za to będzie lżejsza.

Ciekawe efekty uzyskasz również zestawiając kokówkę z grzebykiem. Umiejętnie ustawiając ją względem większej ozdoby możesz swobodnie przesuwać „środek ciężkości” fryzury i jej błyskotek. Ozdoby te równoważą również świetnie asymetrycznie wpięte w stylizację gałązki.

Budżetowe ozdoby ślubne do włosów

Doskonale wiem i rozumiem, że budżet ślubny ma swoje granice. A wraz z realizacją i planowaniem, zdarza się, że trzeba zrezygnować z części pomysłów.. W takim wypadku ozdoby ślubne do włosów schodzą na dalszy plan. Moja rada – nie rezygnuj z nich całkowicie! Świetnym, budżetowym rozwiązaniem są małe zestawy kokówek, które znajdziesz w moim sklepie. To właśnie krok w stronę: Panny Młodej, która nie planowała nic we włosy,  Panny Młodej, która ogranicza wydatki oraz Panny Młodej, dla której „mniej znaczy więcej”. Gwarantuję, że upięcie z chociaż trzema perełkami będzie wyglądać zupełnie inaczej i jeszcze piękniej niż fryzura sauté. Nawet minimalna ilość ozdobników diametralnie odmieni oblicze twojej fryzury ślubnej.